EUROPA PODRÓŻE

FRANCJA: PARYŻ W JEDNĄ DOBĘ!

Krótki lot, szybki pobyt, a wrażeń i dobrej energii cała masa. Jak ogarnąć Paryż w jeden weekend?

Paryż to jedno z miejsc na świecie, do którego mogę wracać bez końca. Zapach sztuki, wina i francuskiej arystokracji unoszący się w powietrzu sprawia, że wystarczy kilka godzin w tym mieście, by poczuć się jak na planie francuskiego filmu. Paryski styl życia i charakter tego miasta, sprawiają, że jest ono dla mnie jest absolutnie magiczne i takie już chyba pozostanie na zawsze.

Oczywiście, żeby posmakować Paryż nie tylko na deser, ale nakarmić się nim do syta, potrzeba minimum tygodnia. Gdy nie macie takiej możliwości albo to już kolejna Wasza wizyta w stolicy miłości, weekend będzie świetną przygodą.

Bilety i czas pobytu:

  • Bilet z Ryanair za 178 zł za osobę w dwie strony (Warszawa Modlin – Paryż Beauvais / Paryż Beauvais – Warszawa Modlin)
  • wylot w sobotę o 13:00 – powrót w niedzielę wieczorem (w Warszawie ok. 19:00)

Plan działania:

Mamy niewiele czasu, a masę rzeczy do zobaczenia, więc wieczór jest intensywny i pełen wrażeń. Z lotniska Beauvais co chwilę odjeżdżają autobusy do centrum Paryża na przystanek Port Maillot (15 euro od osoby w jedna stronę). Z tego punktu w kilka minut dochodzimy do 51-metrowego Łuku Triumfalnego (wstęp na platformę widokową i do muzeum kosztuje 9 euro). Monument wzniesiony na cześć wygranej Napoleona w bitwie pod Austerlitz jest jednym z symboli miasta. Znajduje się na placu Charlesa de Gaulle, gdzie łączy się ze sobą aż 12 ulic.

To stąd rozciąga się jedna z najsłynniejszych alei świata – Champs-Élysées – pełna ekskluzywnych butików, teatrów, pracowni znanych projektantów, m.in.  Karla Lagerfelda, czy kawiarni zachęcających zapachem kawy. Spacerując aleją i podziwiając styl Francuzów zbliżamy się do stacji metra Franklina D. Roosevelta, skąd odjeżdżamy w stronę Wieży  Eiffla. Wieczór nadchodzi wielkimi krokami, więc „żelazna dama” Paryża zaczyna mienić się milionem złotych światełek. To chwila na relaks i odpoczynek na Polach Marsowych. Bilet upoważniający do wejścia na Wieżę Eiffla kosztuje 17 euro, ale można go kupić on-line tutaj.

Głodni dalszych wrażeń wsiadamy w metro i postanawiamy zobaczyć nocą jedną z najsłynniejszych katedr na świecie – Notre Dame (stacja metra Cité). Świątynia gotyku po zmroku imponuje swoim rozmiarem i zdobieniami. W milczeniu, przy akompaniamencie przeszywających do szpiku kości dźwięków organów i chóru, siedzimy w drewnianych ławkach prawię godzinę.

Moulin Rouge – rozpusta i wolność

Dla równowagi po wizycie w kościele, udajemy się do miejsca słynącego z obyczajowej wolności – Moulin Rouge ( stacja metra: Blanche). Nazwa oznacza dokładnie „czerwony młyn”, bowiem ten najsłynniejszy kabaret świata mieści się w budynku po dawnym młynie. Czerwony wiatrak, który widać z daleka, to jego znak rozpoznawczy. Dziś to jedno z najpopularniejszych miejsc na mapie turystycznej Paryża, w którym codziennie odbywa się słynna rewia. Ale początki nie były łatwe. Na trzy lata przed rozpoczęciem działalności kabaretu (1889 r.) podczas balu studentów jedna z tancerek wykonała pierwszy w historii striptiz. Dziewczyna od razu trafiła do aresztu, a Paryżanie wyszli na ulice domagając się prawa do wyrażania artystycznej nagości. W wyniku zamieszek zginęły dwie osoby. To nie był koniec burzliwych losów i skandali wokół Moulin Rouge. W 1915 roku w wyniku olbrzymiego pożaru kabaret spalił się doszczętnie, łącznie z czerwonym wiatrakiem. Odbudowano go dopiero dziesięć lat później.

W dzielnicy czerwonych latarni szukamy noclegu. Trafiamy do hostelu za 13 euro, którego uderzająca czerwień, bałagan i oświetlenie pozwalają poczuć się jak w burdelu. Cóż za przygoda…: ) Nie zarekomenduję tego miejsca, bo sumienie nie pozwoliłoby mi spać spokojnie. Skwituję krótko: ważne, że mogliśmy się wyspać kilka godzin i wziąć prysznic – reszta już nie ma znaczenia : )

Pusty Luwr i poranek na wagę złota

Ilekroć jestem w Paryżu zawsze najsłynniejsze atrakcje miasta oblegane są przez setki turystów od  samego rana do nocy. Właściwie to za każdym razem mam wrażenie, że przeoczyłam w doniesieniach medialnych jakąś masową chińską emigrację. Tym razem postanowiłam przechytrzyć wszystkich. Wstałam przed 6 rano, by pójść przed Luwr i nikogo tam nie zobaczyć! Udało się!

Luwr, który jest, (podobnie jak wszystko w Paryżu „naj”) jednym z najstarszych i największych muzeów na świecie, posiada zbiory arcydzieł pochodzące ze wszystkich epok i kontynentów. Muzeum w Luwrze zwiedziałam przy okazji innej wizyty w Paryżu. Różnorodność unikatowych eksponatów w takiej ilości może zachwycić nie tylko miłośników sztuki. Jednak najbardziej wyczekana przeze mnie Mona Liza, jednocześnie najbardziej mnie rozczarowała. Gdyby nie legenda i potęgowany szum wokół obrazu, nie zwróciłabym na niego uwagi.  Tym razem nie zamierzałam kolejny raz oglądać ekspozycji. Muszę przyznać, że znacznie bardziej preferuję sztukę nowoczesną, użytkową i postmodernistyczną. Jednak dla tych, którzy mają w planach zobaczyć Luwr od środka, radzę stanąć w kolejce po bilety już przed 8:00 (17 euro to cena biletu / można także kupić on-line tutaj). Muzeum czynne jest od 9:00, ale ludzie masowo napływają na długo przed otwarciem. Lepiej stać godzinę za wcześnie, niż stracić pół dnia w kolejkach.

Pobudka wraz z pierwszymi promieniami słońca była świetnym pomysłem. Paryż niedzielnym świtem wygląda magicznie. Miasto jeszcze śpi, a na ulicach widać tylko nielicznych zapaleńców porannego joggingu. Udało nam się nie tylko ominąć tłum turystów wokół słynnych trójkątnych brył i Pałacu Królewskiego, ale również zrobić kilka zdjęć i w spokoju pospacerować uliczkami pełnymi jeszcze pustych paryskich knajpek.

Paryż

Pompidou – nowoczesny kolos sztuki

Kolejnym i ostatnim już punktem na naszej mapie było moje ulubione muzeum sztuki współczesnej – Pompidou ( stacja metra: Rambuteau). Muzeum otwiera się o godzinie 11:00, dlatego licząc, że uda się wejść jako jednej z pierwszych tego dnia, na pobliskim placu byłam już dużo wcześniej. Miałam wielką ochotę zobaczyć po raz kolejny niezwykłe zbiory sztuki nowoczesnej i użytkowej. Myśląc, że będę tak samo sprytna jak przed Luwrem, nieco się przeliczyłam. Zamówiłam francuskie śniadanie i kawę na pobliskim placu, z widokiem na puste jeszcze Pompidou. Minął kwadrans. Kelner przyniósł tacę do stolika.  Nie zdążyłam nawet do połowy dopić cappuccino, gdy nagle emigracja z Chin pojawiła się w kolejce do wejścia. Niecny plan runął, a wisienkę na torcie mojego wypadu do Francji zjedli Chińczycy. Miałam dwa wyjścia: albo ponapawać się sztuką, spełnić potrzeby ducha i spóźnić się na samolot albo pójść za głosem rozsądku i zbierać się na lotnisko. Rozsądek wygrał. To był Paryż w jedną dobę, ale wiem, że i tak tu wrócę i wtedy zdążę do Pompidou : )

Paryż

W skrócie Paryż w jedną dobę:

Podsumowując w ciągu dwóch dni, ale pełnej jednej doby, odwiedziliśmy następujące miejsca w poniższej kolejności:

  1. Łuk Triumfalny
  2. Spacer po Champs-Élysées
  3. Wieża Eiffla
  4. Katerdra Notre Dame
  5. Moulin Rouge
  6. Luwr
  7. Pompidou

Oczywiście pozostaje wiele rzeczy, których nie zobaczyliśmy, a które szczerze polecam, m.in. cmentarz Père-Lachaise, Muzeum Orsay, czy Muzeum Picassa.

 

Enjoy! 🙂

 

 

Podobne

old telugu sex videos justindianpornx.com sex free movei www poen pornview.org www.teachersex.com uc browser videos hlebo.mobi call girls trichy deshi sex vedio com indiansexgate.mobi kolkata xxx video nangi chut ki chudai video likeporn.mobi shruti shinde
telugu best sex videos indianpornvideos.me fucking viodes kanadasex indianclips4u.com 3x blue film hindi wwe.xnxx.com dadaporn.mobi telugu love sex videos www bengoli sex video com 2beeg.me parants defloration vedio popsexy.net hyderabadi sexy
سكس حرامي meeporn.net المربربة highschool dxd hentsi hentai24x7.com pokémon hentai x video romantic hardcoreporntrends.com hamster sex videos xnxx timel megero.mobi sexemove bad momfucker.com pornolabaporn.mobi 89 video free