Czego lepiej nie robić w Dubaju? Co może grozić więzieniem? Oto istotne dla turystów fakty i odpowiedzi na pytania, które najczęściej zadawaliście mi odnośnie Dubaju. Jeśli wybieracie się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich – warto o nich pamiętać!
1. ALKOHOL TO ZŁO
Według islamskiego prawa alkohol jest surowo zakazany. W Dubaju dostępny jest on tylko w licencjonowanych klubach i restauracjach na terenie hoteli i kompleksów. W tym kraju panuje również zero tolerancji dla pijanych kierowców. Grozi za to więzienie albo deportacja! Alkohol jest nielegalny nawet w lekarstwach. Niektóre leki i syropy na bazie alkoholu mogą być w aptekach niedostępne!
2. NIE JESTEŚMY MAŁŻEŃSTWEM I CO TERAZ?
Nie jesteśmy małżeństwem, czy ktoś to będzie weryfikował? Czy możemy razem spać w pokoju? To chyba najczęściej padające pytania, a przy okazji najbardziej sporna kwestia. Przepytałam wiele osób na ten temat i tu niemal każdy miał do powiedzenia, co innego. Jedni twierdzą, że mieszkając kilka lat w Dubaju z partnerem, nigdy nie zostali skontrolowani, a na ulicach czuli się swobodnie. Kolejni, że specjalnie do Dubaju kupowali fikcyjne obrączki, by nie budzić podejrzeń. Inny znajomy opowiadał mi, że na kilkudniowy przyjazd swojej dziewczyny, musiał załatwić zaświadczenie, że są kuzynostwem. Co opinia, to inna historia. Zdarzają się również sytuacje, że prowodyrem zamieszania staje się życzliwy sąsiad albo uprzejmy hotelowy gość, dzwoniący na policję, by donieść na gości rozpustników „niemałżonków”. Jeśli nie jesteście małżeństwem, to możecie mieć pod górkę. W drogich, luksusowych hotelach nikt raczej nie robi problemów przyjezdnym gościom. Wiadomo, że strata takich klientów, to zarazem strata sporej kasy. Schody mogą się pojawić w tanich hostelach i hotelach o niskim standardzie. Wówczas może się zdarzyć, że przy zameldowaniu zażądają od Was aktu małżeństwa albo innego dokumentu poświadczającego legalizację związku. Na szczęście nie miałam tego zmartwienia, bo w Dubaju byłam z moją przyjaciółką. Natomiast sugeruję przed wyjazdem, np. napisać maila do hotelu, czy będą egzekwować poświadczenia zawarcia małżeństwa.
3. WEEKEND ZACZYNA SIĘ W TYGODNIU
Trzymające Was przy życiu powiedzonko brzmi: „Weekend zaczyna się w środę wieczorem”? W Dubaju można odpiąć wrotki (ale bez alko) już w czwartek wieczorem. Pewnie tak robią pracownicy metra, które w piątki jeździ dopiero od 13:00. Tu weekend trwa w piątek i w sobotę. Jednak żeby sprawiedliwości stało się zadość, niedziela jest dniem pracującym!
4. SEX ON THE BEACH
O tym jakże na długo zapadającym w pamięć wspomnieniu lata lepiej zapomnijcie. Poza powściągliwością cielesną, proponuję odpuścić także słynne kolorowe drinki. W ZEA seks pozamałżeński jest surowo karany więzieniem albo deportacją. Te i inne zasady obyczajowe spisane są w specjalnym Kodeksie Postępowania – oficjalnie ustanowionym dokumencie pod dyrekcją Jego Wysokości szejka.
5. CZY MOŻNA CHODZIĆ PO PLAŻY W BIKINI?
Czy mogę ubrać bikini? Czy muszę zakrywać ramiona i nogi? – te dwa pytania stawiało wiele z Was, dziewczyny, podczas mojego pobytu w Dubaju. Otóż na plażach publicznych można nosić bikini i nie dostaniecie za to mandatu. Wśród masy turystów z Zachodu ubranych w szorty i skąpe stroje kąpielowe, oczywiście mnóstwo również ortodoksyjnych muzułmanek, jednak pozornie wydaje się, że nikt nie rzuca wobec siebie wrogich spojrzeń. Jadąc do Dubaju przygotowałam się na dwie opcje – wzięłam długie sukienki, ale również lekkie i krótkie ubrania. Okazało się, że tu sporo osób chodzi jak chce, a większość turystów, których mijałam w okolicach Mariny, nosiła odzież przed kolano. Duże dekolty nie należały do rzadkości.
6. AUTOSTOP JEST NIELEGALNY
Nie tylko w Dubaju, ale generalnie w całych Zjednoczonych Emiratach Arabskich jazda autostopem jest nielegalna. Za podwiezienie autostopowicza grozi kara w wysokości 200 AED.
7. SEGREGACJA WEDŁUG PŁCI W METRZE
Po Dubaju przemieszczałam się głównie metrem oraz autobusami. Dobowy bilet na metro kosztuje 22 dirhamy, a jednorazowy 8 dirhamów, zatem ten pierwszy opłaca się znacznie. Wielu znajomych chwali także ubera, natomiast nie korzystałam z tej opcji. Wsiadając do metra zwróćcie uwagę przy którym wejściu czekacie na pociąg. Niektóre wagony przeznaczone są tylko dla kobiet i dzieci, a pozostałe dla mężczyzn. Wejście do nie swojej kabiny grozi mandatem w wysokości 100 dirhamów.
8. GDZIE NAJLEPIEJ ZROBIĆ ZAKUPY?
W ostatnim tekście pisałam Wam o tańszej dzielnicy Dubaju: JAK NIE WYDAĆ MILIONA MONET W DUBAJU. Markety i suki w starej części miasta (okolice Dubai Creek oraz Bur Dubai) to dobre miejsca nie tylko na zjedzenie arabskich przysmaków, ale również na zakupy. Można tu znaleźć lokalne pamiątki, w postaci przypraw, tkanin, biżuterii, olejków, czy kadzideł.
9. CENZURA
Niestety dziennikarze mogą zapomnieć o wolności słowa, a jeśli chcą uprawiać ten zawód muszą liczyć się z bezwzględną poprawnością polityczną. Publikowane treści w mediach podlegają cenzurze w całym kraju. A zagraniczne przekazy i prasa przechodzą przez ręce biura cenzorskiego, które sprawdza, czy materiały są zgodne obyczajowo i moralnie. W Internecie zablokowane są strony z portalami randkowymi, pornografią, czy narkotykami. Na Youtube nie mogłam włączyć również niektórych teledysków.
10. KOŚCIÓŁ KATOLICKI W DUBAJU?
Tak, a nawet dwa! Jeden kościół znajduje się przy ulicy Oud Metha, a drugi w dzielnicy Jebel Ali.
11. PROBLEMY Z PITNĄ WODĄ
Dostęp do wody pitnej to jeden z głównych problemów ZEA. Z roku na rok rośnie zużycie wody na jednego mieszkańca kraju. By pozyskać wodę pitną stosuje się odsalanie wody morskiej. W Jebel Ali znajduje się największy tego typu kompleks na świecie.
12. WOREK ZŁOTA BEZ DNA?
ZEA są drugim najbogatszym krajem arabskim, zaraz po Katarze. Emiraty posiadają prawie 10% światowych złóż ropy naftowej, choć prognozuje się, że zasoby skończą się za ok. 10 lat. Niektóre publikacje mówią nawet o tym, że złoża już zostały wyczerpane. Tak czy siak, Dubaj szykuje solidnie alternatywę i stawia na turystykę. W przyszłości, to turyści mają być jednym z głównych źródeł dochodów państwa. W kraju panuje boom na inwestycje – buduje się wiele nowych autostrad, wieżowców i hoteli. Właśnie dlatego, mimo restrykcyjnej religii i surowego prawa islamskiego Dubaj czasem przymyka oko na niektóre zachowania przybyszy z Zachodu. Władze kraju doskonale zdają sobie sprawę, że otwartość na turystów i poniekąd adaptowanie się do potrzeb nowoczesnego, zachodniego stylu życia opłaci im się w perspektywie przyszłości.
Jeśli spodobał Ci się ten tekst i chcesz na bieżąco podróżować ze mną, let’s do it! 🙂 Wystarczy śledzić mnie na Instagramie i Facebooku, a nic Cię nie ominie! 🙂
Enjoy! 🙂