EUROPA PODRÓŻE

WŁOSKA APULIA – PLAN NA 5 DNI Z BAZĄ WYPADOWĄ W BARI

Apulia to region Włoch niezwykle urokliwy i różnorodny. Przylatując do Bari każdego dnia można zapewnić sobie wypad do innego miasteczka, które urzeka i stanowi świadectwo la dolce vita. Zapraszam Was na praktyczny przewodnik i plan na 5-dniowy pobyt w Apulii z bazą wypadową w Bari. A jeśli wybieracie się na dłużej, to podrzucam Wam inspiracje na kolejne dni. 

Gdybym chciała zobaczyć wszystko, co mnie interesuje, musiałabym przyjechać do Apulii przynajmniej na miesiąc. 🙂 Tutaj naprawdę jest co robić! Dzięki świetnej komunikacji (głównie kolejowej) z Bari w krótkim czasie i za dosłownie kilka euro można dojechać do okolicznych miasteczek. Zadziwia fakt, że pomimo jednego regionu te wszystkie miejsca, które polecam poniżej są zupełnie różne, czasami jakby nie miały wspólnego mianownika. Każde inne i każde piękne. A poniżej mapa z zaznaczonymi punktami, abyście mogli logistycznie okiełznać miejsca, o jakich mowa:

WŁOSKA APULIA – PLAN NA 5 DNI Z BAZĄ WYPADOWĄ W BARI:

DZIEŃ 1 (przyjazdowy):

BARI

Bari odwiedziłam razem z mamą w listopadzie. Podróżowanie poza sezonem ma dużo plusów. Wyobraźcie sobie, że jednym kliknięciem klawisza „delete” usuwacie z miasta wszystkich turystów, zostają tylko knajpki i miejsca uczęszczane przez lokalsów, znikają z placu głównego wielkie szyldy zapraszające na tani lunch, nikt nie pstryka zdjęć co kilka kroków. Co zostaje? Niechlujnie postawione skutery, pranie wiszące w okiennicach, firanki zamiast drzwi, a za nimi prześwitująca codzienność włoskich babć. Mijamy dzieci wracające ze szkoły i widzimy ich wygłupy, na ulicy panie wyrabiają tradycyjny makaron orecchiette i pozostawiają go do wyschnięcia przed domem. Czasami lekki wiatr przynosi zapach morza i wprawia w falowanie wiszące prześcieradła wystające przed drewnianymi okiennicami. Czy muszę wymieniać dalej? 🙂 Chyba wszyscy mamy właśnie podobny obraz w naszych głowach. Dokładny plan na zwiedzanie Bari, inspiracje kulinarne i nocleg, który rekomenduję znajdziecie w tekście poświęconym tylko Bari. 🙂 Proponuję Bari zaplanować na dzień przyjazdowy i wyjazdowy.

Bari

DZIEŃ 2:

POLIGNANO A MARE oraz MONOPOLI

bilet na pociąg z Bari do Polignano a Mare – 2,50 euro
z Polignano a Mare do Monopoli – 1,10 euro
bilet powrotny z Monopoli do Bari – 3,20 euro

Tego dnia łączymy dwie miejscowości, po sąsiedzku. Gdyby ktoś mnie zapytał, którą z nich wybrać, odpowiem, że NIE WIEM. Trzeba zobaczyć obie i tyle! 🙂 Absolutny must see w Polignano a Mare to najsłynniejsza pocztówka z Apulii – plaża Lama Monachile z widokiem na włoskie domy wybudowane na stromej dziś skale. Sprawiają wrażenie, jakby za chwilę miały wpaść w otchłań Adriatyku. Wokół plaży znajdziecie kilka punktów widokowych, jednym z nich jest most Ponte Borbonico. Jednak nie tylko ten widok urzeka w Polignano a Mare.

Polignano a Mare, plaża Lama Monachile

Warto spędzić w miasteczku przynajmniej kilka godzin i pospacerować. Nasz spacer z mamą miał jeden główny cel – znaleźć jedzenie. 🙂 Po sezonie wiele knajpek się zamyka. Na szczęście trafiłyśmy do jednej otwartej i to ze świeżą focaccią. Wracając na dworzec znalazłyśmy także bar tylko i wyłącznie z mozarellą. Głównym przysmakiem w Massari Mozzarella jest coś czego nigdy wcześniej nie widziałam – buratta z nutellą! (Buratta to rodzaj sera, który powstaje w wyniku połączenia mozzarelli ze śmietaną).
Poniżej adres serowego raju z czekoladą:
Massarì Mozzarella Bar
Adres: Piazza Giuseppe Garibaldi, 16, Polignano a Mare

Polignano a Mare

MONOPOLI

Wsiadamy do pociągu w Polignano a Mare, jedziemy około 5 minut i wysiadamy w Monopoli. Prosto z dworca kierujemy się w stronę portu. Mijając iście włoskie uliczki, pełne piekarni, kawiarni i ciągnących się za nami zapachów, na jednym ze skrzyżowań kupujemy świeże mandarynki. Właściciel sadu codziennie sprzedaje swoje owoce i warzywa skrupulatnie poukładane w bagażniku samochodu. Skręcamy w pierwszą lepszą uliczkę i od razu orientujemy się z mamą, że właśnie jemy najpyszniejsze mandarynki w naszym życiu. Nie do przebicia. Wszystko wokół wygląda jak gotowa scenografia. Mijając pozornie niechlujnie położone donice, stare skrzynki, baaa nawet przechodzące koty, mam wrażenie, że tu nic nie dzieje się tu przypadkiem.

Monopoli

Po kilku minutach kończą się mandarynki, a my dochodzimy do portu, w którym ja znów staje jak wryta i mówię „Boże, mamo, kocham Włochy”! Niebieskie łódki, przebijające się przez nadgryzione zębem czasu jasne domy słońce, blask promieni odbijający się w Adriatyku… no uwielbiam!

Monopoli

Monopoli

DZIEŃ 3:

ALBEROBELLO + opcjonalnie LOCOROTONDO

bilet autobusowy z Bari do Alberobello 4,30 euro
przewoźnik FSE, przystanek przy dworcu głównym w Bari
Połączenie pociągiem jest bardziej skomplikowane i dłuższe, trzeba się przesiadać, dlatego polecam autobus.

Dzień trzeci to kolejne WOW. Tym razem zabieram Was do magicznego miejsca rodem z baśni! Alberobello to kraina białych, stożkowatych domków z kamienia, zwanych trulli. Aż trudno uwierzyć, że mimo absolutnego oderwania od dzisiejszej rzeczywistości w trulli wciąż mieszkają ludzie. Tu czas się zatrzymał! Choć gdy piszę to zdanie, myślę sobie , że w przypadku Włoch generalnie brzmi to jak frazes. Bo przecież cały ten kraj jest jak jedna wielka kraina z przeszłości. Alberobello i okolice od Cisternino, po Locorotondo, to jedyny rejon na świecie, gdzie można zobaczyć taką zabudowę. Trulli nie mają żadnego odpowiednika w świecie, do niczego nie można ich porównać. Wszystko wygląda jak wytwór wyobraźni zwizualizowany w filmie fantastycznym. Ponad 1000 trulli znajduje się w miasteczku Alberobello, dlatego trafiło ono na listę UNESCO. Rocznie miasteczko odwiedza ponad milion turystów. Muszę przyznać, że być w Apulii i nie zobaczyć tego na własne oczy, to wielka strata. Alberobello robi takie wrażenie, że nie spałabym spokojnie, gdyby na ten temat nie powstał osobny wpis. Konkretne tipy i więcej zdjęć znajdziecie TUTAJ.

Alberobello

Jeśli starczy Wam sił i czasu, tego samego dnia warto pojechać do pobliskiego Locorotondo. Niestety ja ominęłam ten punkt na mapie Apulii, ponieważ nie chciałam narzucać mamie tempa. Locorotondo powędrowało jednak na moją listę przy kolejnej wizycie w tym regionie.

DZIEŃ 4:

Ten dzień można spożytkować na kilka różnych wycieczek. Poniżej mam dla Was listę miasteczek, które warto zobaczyć. Jeśli zostajecie w Apulii na dłużej sprawa jest prostsza – jedziecie wszędzie. 🙂 Wszystkie te miejsca, podobnie jak poprzednie, oddalone są o kilkanaście lub kilkadziesiąt kilometrów od Bari i dojedziecie tam pociągiem albo autobusem:

  • Matera (choćby dla Matery muszę wrócić do Apulii)
  • Locorotondo
  • Ostuni
  • Giovinazzo
  • Trani
  • Lecce (jako jedyne jest trochę dalej, bo aż 150 km od Bari)

My, czwarty dzień spędziłyśmy z mamą na spacerach po Bari. Zazwyczaj podróżuję dość intensywnie, ale w przypadku mojej nowej towarzyszki podróży, zależało mi, by odpoczęła, nigdzie nie pędziła i posmakowała włoskiej kuchni. Dlatego czwartego dnia popadłyśmy w pewien schemat: jadłyśmy pyszne jedzenie, spacerowałyśmy żeby spalić kalorie, potem znów degustacja, chodzenie i tak w kółko. 🙂

DZIEŃ 5 (wyjazdowy):

Przy pierwszym dniu tego planu, polecałam Wam ostatni dzień poświęcić na Bari. Mój przewodnik po tym mieście znajdziecie TUTAJ. To także dobry czas na kupienie pamiątek. We Włoszech chyba najlepszymi suwenirami są lokalne produkty spożywcze takie jak wino, makaron (typowy makaron dla regionu to orecchiette), sery, czy suszone pomidory (Apulia słynie z najlepszych pomidorów we Włoszech).

APULIA – TU SIĘ WRACA!

Ośmielę się przyznać, że spośród wszystkich włoskich regionów jakie odwiedziłam, Apulia podobała mi się najbardziej. Chociaż przede mną jeszcze wciąż odkładana na później Toskania i Kalabria. Kto wie, może to właśnie te miejsca wskoczą na moje włoskie podium. Apulia jednak przerosła moje wyobrażenia i zaoferowała znacznie więcej niż oczekiwałam. No i co najważniejsze – dzięki niej moja mama pokochała Włochy! 🙂

 

Ps. Jeśli uwielbiacie Włochy i często wracacie do tego kraju, to polecam Wam e-booka mojej serdecznej koleżanki blogerki Agnieszki Trolese (linki tutaj), która napisała przewodnik po każdym regionie Włoch. Agnieszka mieszka od lat we Włoszech i zna je jak własną kieszeń! 🙂

 

Enojy! 🙂

Podobne

old telugu sex videos justindianpornx.com sex free movei www poen pornview.org www.teachersex.com uc browser videos hlebo.mobi call girls trichy deshi sex vedio com indiansexgate.mobi kolkata xxx video nangi chut ki chudai video likeporn.mobi shruti shinde
telugu best sex videos indianpornvideos.me fucking viodes kanadasex indianclips4u.com 3x blue film hindi wwe.xnxx.com dadaporn.mobi telugu love sex videos www bengoli sex video com 2beeg.me parants defloration vedio popsexy.net hyderabadi sexy
سكس حرامي meeporn.net المربربة highschool dxd hentsi hentai24x7.com pokémon hentai x video romantic hardcoreporntrends.com hamster sex videos xnxx timel megero.mobi sexemove bad momfucker.com pornolabaporn.mobi 89 video free