TRAVEL PORADY

JAK ZAOSZCZĘDZIĆ W PODRÓŻY? OTO MÓJ DEKALOG I NAJPRAKTYCZNIEJSZA PIGUŁA JAKĄ KIEDYKOLWIEK NAPISAŁAM.

Jak i gdzie polować na bilet lotniczy? Jak spakować się tylko w bagaż podręczny bez płaczu i żalu? Gdzie szukać noclegów? To pytania, które zadajecie nieustannie. Mimo, że na różnych kanałach często o tym mówię, właściwie wcześniej nie stworzyłam tak praktycznego poradnika. Dlatego zapraszam po 10 wskazówek, jak zaoszczędzić w podróży.

LOTY

1. POLUJ NA BILET

Na temat tanich biletów lotniczych krążą mity. Jedni twierdzą, że najtaniej kupić je na chwilę przed wylotem, kolejni że 5 lat wcześniej, a jeszcze inni radzą czatować na błędy systemowe linii lotniczych. Ja uważam, że nie ma reguły. Nim kupicie bilet, radzę regularnie przez dłuższy czas przeglądać strony ( i czyścić cookiesy :)), tak by mieć ogólne pojęcie na temat cen i wiedzieć, kiedy naprawdę opłaca się dokonać zakupu. Polecam zapisać się do newsletterów na różnych stronach (m.in. tych, które wymieniam poniżej), by w pierwszej kolejności otrzymywać na maila bieżące oferty. Jeśli trafiacie na wybitną promocję typu 700 zł na Dominikanę – nie czekajcie. Taniej nie będzie! 🙂

2. SZUKAJ LOTÓW NA WIELU STRONACH, PORÓWNUJ CENY

Warto rozróżnić kilka rodzajów stron:

  • portale donoszące o promocjach. Mój faworyt to lastminuter.pl – polecam zerkać od razu na prawy margines strony, gdzie codziennie wskakują super lasty (lot + hotel + często wyżywienie) lub bilety lotnicze po taniości, sprzedawane za półdarmo w przypadku, gdy np. biuro podróży czarteruje samolot i chce zapchać kilka ostatnich wolnych miejsc. Mnie udało się tak wyhaczyć Sri Lankę za 1200 zł. Inne popularne serwisy tego typu to  fly4free.plfru.pl, mlecznepodroze.pl
  • wyszukiwarki, które automatycznie robią przegląd wszystkich linii i według skonkretyzowanych przez Was kryteriów przesiewają najkorzystniejsze oferty (polecam skyscanner.pl, czy kayak.pl)
  • strony internetowe linii lotniczych – czasami zdarza się, że bilet znaleziony w wyszukiwarce przez pośrednictwo jest droższy od biletów na stronie przewoźnika, ALE bywa także odwrotnie! Nie sugerujcie się również powszechną opinią o luksusach i cenach katarskich i dubajskich linii. Nawet jeśli są uznawane za najlepsze i drogie, to nie oznacza, że bilet będzie zawsze najdroższy. Bywa, że wspomniani przewoźnicy mają w niektóre dni najtańsze oferty. Linie lotnicze, które polecam sprawdzać to np.: Emirates, Qatar Airways, KLM, Iberia, FLYUIA. 

3. BĄDŹ ELASTYCZNY

Nie nastawiajcie się tylko na jeden kierunek. Czasami człowiek tak się fokusuje na jednej wizji wakacji, że umykają inne oferty. Radzę otworzyć się na różne kierunki albo zrobić listę wielu opcji. Przekonałam się o tym niejednokrotnie. Na przykład dwa lata temu szukałam lotów do Azji, a napatoczyła się promka za 700 zł na Dominikanę i wylądowałam na Karaibach. Ewidentnie to miejsce mnie wybrało. 🙂 Jeżeli rozpoczynacie polowanie na bilet, nie zakładajcie również sztywnych dat. Wiem, że nie każdy może sobie na to pozwolić ze względu na charakter pracy. Natomiast nim poprosicie szefa o urlop, warto uprzedzić że szukacie wakacji w określonym przedziale czasu i dopiero po znalezieniu oferty doprecyzować dni. Czasami różnica jednego dnia, to kilkaset złotych różnicy w cenie biletu.

BAGAŻ

4. LEĆ TYLKO Z BAGAŻEM PODRĘCZNYM

Wiem, co macie teraz  w głowach. Słyszałam to setki razy: „co ja tam spakuje?, „Przecież to jest awykonalne, szczególnie na dłuższy wyjazd”. Otóż chciałam powiedzieć, że DA SIĘ spakować w bagaż podręczny, nawet na kilka miesięcy i PRZEŻYĆ. Znacznie łatwiejszy to wyczyn, gdy lecimy w ciepłe kraje, bo ciuchy są lekkie i zwiewne. Poza tym np. w Azji Południowo-Wschodniej, gdzieś w Tajlandii, na Filipinach, czy na Bali, szybko zorientujecie się, że poza kosmetykami chroniącymi przed słońcem, klapkami, bikini, kilkoma t-shirtami i letnimi sukienkami, więcej rzeczy materialnych do szczęścia nie potrzeba. Jak można zaoszczędzić na bagażu? Sprawdza się to w kilku przypadkach:

  • na city breaki po Europie, bez problemu można upchać kilka ubrań w podręcznym, lecąc nawet tanimi liniami takimi jak Wizzair, czy Ryanair. Wiem, że limity darmowych bagaży podręcznych w tych liniach są niewielkie, ale uwierzcie mi – da się. Dzięki temu nie musicie dopłacać za bagaż. Wystarczy sensownie przemyśleć outfity.
  • gdy lecicie np. do Azji lotem międzykontynentalnym, to bagaż rejestrowany jest zazwyczaj w cenie. Natomiast jeśli na miejscu planujecie krótkie loty azjatyckimi liniami, typu Air Asia polecam zabrać tylko bagaż podręczny. W lokalnych liniach na innych kontynentach, podobnie jak w europejskim Wizzairze, za rejestrowany bagaż dodatkowo trzeba płacić. Podczas ostatniej kilkumiesięcznej podróży po Azij, odbyłam około 8,9 lotów lokalnymi liniami i na dwóch osobach zaoszczędziliśmy na bagażach ponad 1000 zł. Przy rezerwacji każdego z lotów ok. 40 dolarów zostawało w kieszeni.

5. PAKUJ SIĘ ROZSĄDNIE  – OSZCZEDZAJ NIE TYLKO PIENIĄDZE, ALE I MIEJSCE

Jeśli wodząc wzrokiem po punkcie trzecim, wciąż uważacie, że nie jesteście w stanie spakować się w bagaż podręczny, to poniżej podrzucam Wam kilka moich sposobów:

  • Pakuj się według listy. Spisz na kartce wszystkie rzeczy, które chcesz zabrać, następnie wykreśl z niej przynajmniej 1/3 i dopiero przystąp do pakowania. 🙂 Radzę być bezlitosnym. Ostra selekcja popłaca!
  • Przemyśl co pakujesz. Może okazać się, że te nowe czerwone klapki nie będą jednak do niczego pasować, mimo, że ładne, nowe, z promocji. Wiadomo. Może lepiej spakować białe, które będziesz mogła zestawić z większością ubrań. Skomponuj wyjazdowe outfity podobnie, jak tworzy się kapsułową garderobę – niech możliwie wszystko pasuje do wszystkiego.
  • Zamiast składania w kostkę, roluj ubrania. Nie tylko zaoszczędzisz miejsce. Po rozwinięciu rulonów ubrania nie będą tak bardzo wygniecione. Duża szansa, że obejdzie się bez prasowania.
  • Jeśli zabierasz sportowe albo inne pełne buty, upchaj w nich skarpetki lub inne zrolowane rzeczy.
  • Kosmetyki – po co brać na dwutygodniowy wyjazd litrową butlę szamponu? Przelej kosmetyki w małe buteleczki, a zamiast żelu do kąpieli zabierz kilka małych mydełek. Mogą przydać się również do drobnego prania. To oszczędność miejsca i bardziej ekologiczne rozwiązanie. Krem do twarzy można przełożyć do małego pojemniczka, podobnie szampony, odżywki czy perfumy. Małe butelki i pojemniki (wielokrotnego użytku) znajdziecie  w większości drogerii za kilka złotych. 
  • Nie tachaj ze sobą wielkich i ciężkich frotowych ręczników. Jeśli przed wyjazdem masz zarezerowane noclegi, upewnij się czy obiekt oferuje ręczniki. Ja polecam ręczniki szybkoschnące – szybko schną :), nie zajmują dużo miejsca, a dzięki nowej technologii niwelują również bakterie i przykre zapachy.

NOCLEGI

6. DAJ SZANSĘ HOSTELOM

Jeśli zależy Wam na niskiej cenie, podczas wyszukiwania np. na Bookingu zmieńcie kategorię obiektu z hotelu na hostel. Ja wiem, że niektórym hostele kojarzą się z atmosferą z cyklu kolonie na Mazurach ’95, tzn. dwanaście osób w jednym pokoju, piętrowe łóżka i wspólna łazienka. Owszem, takich hosteli na świecie masa. Ale równie dużo obiektów pod szyldem „hostel”, „guest house”, czy „home stay” oferuje dwuosobowe pokoje z białą pościelą, ręcznikami, łazienką, basenem, a nawet śniadaniem w cenie. No właśnie cena – często wielokrotnie niższa od hotelowych ofert.

7. PORÓWNAJ CENY

Jeżeli preferujecie spontan i wchodzicie do hostelu albo hotelu z ulicy, warto najpierw sprawdzić interesujący Was obiekt np. na Bookingu, czy Airbnb. Porównajcie ceny z noclegowych serwisów z cennikiem na stronie konkretnego obiektu.  Często bardziej opłaca się przed wejściem zrobić szybko rezerwację, niż zapłacić standardową cenę w recepcji hotelu, czy hostelu.

8. SURFUJ PO KANAPACH

Couchsurfing to międzynarodowy serwis, dający możliwość kontaktu i odwiedzania ludzi z całego świata. Cała zabawa polega na tym, że np. lecąc do Rio de Janeiro przyjmuje Was na noc w swoim domu Brazylijczyk. Ale nie tylko o darmowy nocleg tu chodzi. Couchsurfing to przede wszystkim niesamowite doświadczenie kulturowe, pozwalające dotknąć tkanki danego miejsca najbardziej od środka, jak tylko to możliwe. Bo czy można mieć lepszą ku temu okazję, niż po prostu pomieszkać w domu lokalsów, porozmawiać z nimi, zobaczyć co jedzą na śniadanie, jak wyglądają ich codzienne rytuały i styl życia? Ja korzystałam z Couchsurfingu w wielu miejscach, m.in., we wspomnianym Rio de Janeiro, we Włoszech, Francji, Indonezji, czy Katarze. A! I jeszcze jedno. Jeśli ktoś z Was myśli sobie właśnie: „A co jeśli ten obcy człowiek okaże się psychopatą?”. Otóż zakładając profil na Couchsurfingu każdy gospodarz, tzw. host, jak i gość dostają od użytkowników opinie. Tych referencji nie można usunąć, ani edytować. Jeśli ktoś ma dziesiątki pozytywnych komentarzy, wzrasta prawdopodobieństwo fajnego, pomocnego gospodarza. Często te znajomości nie kończą się na jednym noclegu, a trwają przez wiele lat. 🙂

JEDZENIE

9. WYBIERAJ STREET FOOD

Nie ze względu na niską cenę, ale na doświadczenie i przygodę, zawsze stawiam na street food. Szczególnie na początku wyjazdu, wizyta na jedzeniowym markecie umożliwia zapoznanie się z lokalnymi smakami, ale nie tylko. To również okazja do kontaktu z mieszkańcami nowego dla nas miejsca. Jakie to fajne, gdy możesz podejrzeć, jak Tajka przygotowuje dla Ciebie pad thaia albo mango sticky rice.  Widzisz składniki, obserwujesz kolejność różnych czynności, możesz zapytać, spróbować, wymienić kilka uśmiechów. Niska cena i niewielkie porcje zachęcają do degustacji. Zamiast zjedzenia jednego (niekoniecznie trafionego) dania w restauracji, próbujemy wielu smaków. Po raz kolejny uprzedzam wątpliwości. Na szczęście moja przygoda ze street foodem nigdy nie skończyła się dramatem w toalecie, ale przechadzając się między straganami w Azji, na Karaibach, czy Ameryce Południowej radzę polegać na trzeźwej ocenie sytuacji. Zobaczcie, czy jedzenie wygląda na świeże, proponuję jeść raczej smażone i gotowane rzeczy. Ja na przykład na ulicy rezygnuję z surowych warzyw, ze względu na wodę, w której są płukane.

TRANSPORT

10. KORZYSTAJ Z PUBLICZNEGO TRANSPORTU

Po raz kolejny to napiszę: skorzystaj z mojej rady dla przygody! 🙂 Pewnie, że można przejechać Sri Lankę albo Wietnam prywatnym samochodem. Ale ile frajdy i jakie wspomnienia funduje przejażdżka autobusem z miliardem osób i azjatyckim disco polo na full albo wycieczka nocnym autobusem w Wietnamie. Zawsze podczas takiej podróży trafi się ciekawy rozmówca, które nie tylko stanowi najlepsze źródło informacji, ale często zmienia bieg naszej wyprawy. Oh, ileż ja osób poznałam w drodze, którzy totalnie wywrócili mój plan do góry nogami, zaprosili do siebie, poznali z innymi ludźmi albo po prostu zjedli ze mną posiłek podczas postoju.

Otwórzcie się na świat i nie bójcie się tego co nieznane!

Wszyscy jesteśmy ludźmi!

 

Enjoy! 🙂

Podobne

old telugu sex videos justindianpornx.com sex free movei www poen pornview.org www.teachersex.com uc browser videos hlebo.mobi call girls trichy deshi sex vedio com indiansexgate.mobi kolkata xxx video nangi chut ki chudai video likeporn.mobi shruti shinde
telugu best sex videos indianpornvideos.me fucking viodes kanadasex indianclips4u.com 3x blue film hindi wwe.xnxx.com dadaporn.mobi telugu love sex videos www bengoli sex video com 2beeg.me parants defloration vedio popsexy.net hyderabadi sexy
سكس حرامي meeporn.net المربربة highschool dxd hentsi hentai24x7.com pokémon hentai x video romantic hardcoreporntrends.com hamster sex videos xnxx timel megero.mobi sexemove bad momfucker.com pornolabaporn.mobi 89 video free